2024 Autor: Howard Calhoun | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 10:38
Najpotężniejsze działo samobieżne 2A3 „Skraplacz” zaczęło być tworzone w 1954 roku. Broń miała eliminować duże cele wojskowe i przemysłowe znajdujące się na terytorium wroga. Pracę kompleksu obliczono na wykorzystanie ładunków konwencjonalnych i jądrowych. Podwozie działa z ośmioma odrzutami zostało oparte na czołgu T-10 M. Z tej techniki zapożyczono również elektrownię, praktycznie niezmienioną, z minimalnymi modyfikacjami.
Projektowanie i rozwój
Urządzenia naprowadzające i ładujące, a także mechanizmy wahadłowe „Skraplacza” ACS 2A3 zostały zaprojektowane pod kierunkiem projektanta I. Iwanowa. Po testach systemowi przypisano indeks roboczy CM-54. Celowanie pistoletu w poziomie odbywało się poprzez obracanie całego zespołu samobieżnego, celność celowania zapewniano za pomocą specjalnego silnika elektrycznego poprzez mechanizm obrotowy. Elewację korygowano za pomocą podnośników hydraulicznych. W tym samym czasie masa pocisku wynosiła 570 kg, a zasięg pocisku 25,6 km.
Ciekawe fakty
Biorąc to pod uwagę w tamtym czasiew ZSRR nie było odpowiedniego podwozia do transportu takiej superciężkiej broni, konstruktorzy zaprojektowali i wykonali ośmiorolkowe podwozie oparte na czołgu ciężkim T-10M, wykorzystując ulepszone komponenty i części (obiekt nr 271). Twórcy zwrócili szczególną uwagę na możliwość zrekompensowania znacznego odrzutu przy strzale. Powstałe podwozie zostało wyposażone w opuszczane leniwce i hydrauliczne amortyzatory. Jednocześnie koncentrowali się na maksymalizacji niwelowania odrzutu. Jednostka napędowa dla omawianego sprzętu została zapożyczona z T-10, dosłownie wprowadzając do niej tylko kilka ulepszeń.
Testy
W 1955 roku w zakładzie nr 221 oficjalnie zakończono prace nad stworzeniem wozu bojowego 2A3 "Skraplacz" (406 mm). Eksperymentalna lufa typu balistycznego SM-E124 została przetestowana na wytrzymałość użytych ładunków. Część artyleryjska armaty została w pełni wyposażona pod koniec lata tego samego roku. Montaż konstrukcji na podwoziu producentów Kirowa prowadzono do końca grudnia 1956 r.
Pełne testy działa samobieżnego 2A3 przeprowadzono w latach 1957-1959. Testy przeprowadzono na centralnym poligonie wojskowym niedaleko Leningradu ("poligon Rżewski"). Ćwiczenia przeprowadzono w połączeniu z testami moździerza samobieżnego Oka (420 mm). Wielu ekspertów nie było przekonanych, że nowy pistolet będzie w stanie przetrwać strzał o takiej mocy bez konsekwencji. Jednak kondensator został stosunkowo dobrze przetestowany pod względem przebiegu i strzałów.
Wł.początkowy etap ACS miał liczne problemy związane z różnymi awariami. Na przykład podczas salwy z armaty SM-54, opartej na działach samobieżnych, sprzęt cofnął się o kilka metrów, mimo że był „obuty” w gąsienice. Pierwsze strzały z wystrzeleniem ładunków z imitacją broni jądrowej doprowadziły do deformacji leniwców, które nie mogły wytrzymać znacznego odrzutu pistoletu. Ponadto zdarzały się przypadki awarii osprzętu instalacyjnego, którym towarzyszyła przerwa w mocowaniach skrzyni transmisyjnej.
Funkcje
Po aktywacji każdego strzału z systemu „Skraplacz” 2A3, projektanci dokładnie zbadali część materiałową, identyfikując najbardziej osłabione elementy i węzły. Następnie opracowali rozwiązania mające na celu rozwiązanie istniejących problemów. W rezultacie omawiana technika przeszła wiele ulepszeń, które zwiększają niezawodność i praktyczność narzędzia. Oprócz niskiej zdolności bojowej działa samobieżne charakteryzowały się niskimi wskaźnikami zwrotności i manewrowości. Wszelkie próby zniwelowania wad technologii nie dały większego rezultatu.
Więc nie można było w pełni skompensować odrzutu działa, w którym broń cofnęła się o kilka metrów. Pod względem odchylenia kątowego prowadzenie poziome również nie było imponujące. Warto zauważyć, że masa ponad 60 ton i długość armaty 20 metrów nie przyczyniły się do operacyjnego przygotowania jednostki samobieżnej w pozycji bojowej z maksymalnym wymaganym wynikiem. Podana dokładność strzelania wymagała nie tylko dokładnego celowania, ale takżeniezwykle dokładne przygotowanie używanych pozycji artyleryjskich. Pistolet można było ładować tylko w pozycji poziomej, przy użyciu specjalnych urządzeń.
Radziecki eksperymentalny samobieżny uchwyt artyleryjski
Ogólnie wykonano 4 próbki modyfikacji 2A3 "Skraplacz". Wszystkie egzemplarze zostały zaprezentowane w 1957 roku podczas procesji paradnej na Placu Czerwonym. Chociaż kompleks miał szereg niedociągnięć, a także sceptycyzm co do ich użycia ze strony wielu dziennikarzy wojskowych i specjalistów, instalacja mogła być z powodzeniem wykorzystywana w sytuacjach bojowych.
Ze względu na niskie parametry manewrowości i mobilności, a także niezbyt duży zasięg ognia w porównaniu z zestawem Luna, nowy sprzęt nigdy nie został wprowadzony do użytku.
Analogowy
Uzbrojenie 2A3 "Condenser" podczas pokazu nie zrobiło takiego rozgłosu jak jego konkurent - moździerz samobieżny typu "Oka 21B" ("Transformer"). Tego potwora udało się nawet odnotować na łamach międzynarodowych magazynów.
Prace nad stworzeniem takiego superzabójczego moździerza prowadzono równolegle z rozwojem „Kompensatora”. B. Shavyrin stał się głównym projektantem produkcji omawianej broni. Rozwój załogi ciężkiego moździerza zaczęto projektować już w 1955 roku, realizowały go najsłynniejsze radzieckie przedsiębiorstwa obronne. Za sprzęt artyleryjski odpowiadało na przykład biuro wojskowe Kołomna, a w zakresie gąsienicowych samobieżnychpodwozie - zakład specjalny Kirov w Leningradzie. W zakładzie Barrikady opracowano potężną i zabójczą lufę. Długość armaty wynosiła prawie 20 metrów. Pierwszy „Transformator” był gotowy w 1957 roku, prace nad jego udoskonaleniem trwały do 1960 roku, po czym zostały wstrzymane (decyzją Rady Ministrów ZSRR). W niektórych przypadkach, według niektórych źródeł, rozwój ten został przeprowadzony jako dezinformacja o prawdziwych celach przeciwko potencjalnemu przeciwnikowi geopolitycznemu.
2A3 pistolet: opis projektu
Główną bronią w rozważanym kompleksie jest gładkolufowy moździerz o kalibrze 420 milimetrów i długości 47,5 jednostek kalibru. Miny są ładowane poprzez wrzucanie amunicji do lufy za pomocą dźwigu, co znacznie komplikuje sprawność i mobilność zdarzenia.
Szybkość tego moździerza to jeden strzał w ciągu pięciu minut. Jednocześnie rozważany kompleks mógł być agregowany za pomocą jednego ładunku jądrowego, co umożliwiało wykonanie jednego uderzenia taktycznego na dowolny rodzaj celu. Zasięg zniszczenia - 47 km.
W prowadzeniu pionowym kąt celowania wynosi od 50 do 75 stopni, a w pionie lufa może być przesuwana przez układ hydrauliczny w dwóch etapach: ogólna konfiguracja instalacji i precyzyjne celowanie w cel za pomocą siłownika elektrycznego.
Wynik
Ogólnie rzecz biorąc, w Kombinacie Kirowa w Leningradzie byłyZmontowano 4 moździerze samobieżne „Oka”. Zostały one zaprezentowane na paradach wojskowych, na których wielu zagranicznych ekspertów i dziennikarzy stwierdziło, że prezentowana broń była bardziej zastraszającym prototypem niż rzeczywistym systemem odpalania ognia.
Zalecana:
Quik: konfiguracja, instalacja, instrukcje krok po kroku, funkcje pracy
Platforma handlowa odgrywa bardzo ważną rolę w handlu. Na nim dokonywane są wszystkie transakcje. W handlu na rynkach finansowych istnieją różne terminale, które mają swoje własne cechy i cechy. W tym artykule szczegółowo omówimy platformę Quick Trading. Czytelnik otrzyma informacje o poprawnych ustawieniach Quik dla różnych aktywów handlowych i jego instalacji
Co to jest ACS? Samobieżna instalacja artyleryjska: klasyfikacja, przeznaczenie
Samobieżne stanowiska artyleryjskie (ACS) to elementy artyleryjskie zamontowane na podwoziu samobieżnym. Dziś dowiemy się bardziej szczegółowo, czym są działa samobieżne i dlaczego są potrzebne
SAU „Akacja”. Samobieżna haubica 2S3 "Acacia": dane techniczne i zdjęcia
"Acacia" - 152 mm samobieżna haubica (indeks GABTU - obiekt 303). Opracowany przez zespół projektantów z Ural Transport Engineering Plant pod kierownictwem F.F. Pietrow i G.S. Efimow. SAU 2S3 "Acacia" przeznaczony jest do niszczenia i tłumienia baterii moździerzowych i artyleryjskich, siły roboczej wroga, broni ogniowej, czołgów, wyrzutni rakiet, taktycznej broni jądrowej, stanowisk dowodzenia i innych
SAU "Hiacynt". Samobieżna instalacja artyleryjska 2S5 "Hiacynt": dane techniczne i zdjęcia
Wiele osób, które interesują się problematyką uzbrojenia armii, ukształtowało sobie w dużej mierze błędną opinię, że artyleria lufowa w istniejących warunkach stała się praktycznie nieodebrana. I rzeczywiście: wydawałoby się, dlaczego jest to potrzebne, gdy na polu bitwy króluje broń rakietowa? Nie spiesz się, to nie takie proste
SAU „Piwonia”. Samobieżna instalacja artyleryjska 2S7 "Peony": dane techniczne i zdjęcia
203-mm działo samobieżne 2S7 (obiekt 216) należy do uzbrojenia artyleryjskiego rezerwy Naczelnego Dowództwa. W wojsku otrzymała kryptonim - działa samobieżne „Peony”