T-34-100: historia stworzenia
T-34-100: historia stworzenia

Wideo: T-34-100: historia stworzenia

Wideo: T-34-100: historia stworzenia
Wideo: Klasyfikacja organizmów, Systematyka i truskawka na torcie czyli porównanie 5 królestw organizmów 2024, Listopad
Anonim

T-34 w momencie pojawienia się w 1940 roku spełniał najwyższe wymagania dla tego typu broni. Zamontowane na czołgu 76-mm działo bez problemu trafiło we wszystkie istniejące czołgi na świecie. W czasie wojny niemieccy projektanci radykalnie poprawili ochronę pancerza swoich czołgów, na co radzieccy projektanci odpowiedzieli instalując na T-34 wydajniejszą i potężniejszą armatę modelu D-5T o kalibrze 85 mm.

Pierwsze zmiany

Jednakże szybko stało się jasne, że skuteczność takiej broni nie wystarczy, aby pewnie pokonać nowoczesne czołgi wroga. Radzieckie działo 85 mm było wyraźnie gorsze od niemieckiego 7,5 cm KwK 40 L/70 zarówno pod względem penetracji pancerza, jak i celności ognia. Ponadto niemieckie czołgi zaczęto wyposażać w dalmierze i noktowizory, co stawiało radzieckie czołgi z D-5T w jeszcze bardziej niekorzystnych warunkach.

Nie było możliwości dalszego zwiększenia mocy seryjnej armaty 85 mm. Próbowano stworzyć działa tego samego kalibru, ale o większej mocy, w ramach których pojawiły się eksperymentalne konstrukcje ZiS-1 i V-9. Ale oba pistolety nie mogły przejść testów i zostały odrzucone. Nie testowano iwersja B-9K, która miała stożkową lufę. Taka konstrukcja pistoletu zapewniała prędkość początkową pocisków do 1150 m/s. Z tego powodu do 1945 r. wstrzymano wszelkie prace nad działami tego kalibru. Dlatego wiele zespołów projektowych ZSRR zaczęło opracowywać warianty T-34, wyposażone w działo większego kalibru. Na zdjęciu opcja umieszczenia 100-milimetrowego działa w konwencjonalnej wieży.

T 34 100
T 34 100

Wśród tych zespołów byli projektanci zakładu nr 183 (Uralvagonzawod, czyli UVZ) oraz Biuro Projektowe nr 9. Pracownicy tych biur projektowych podjęli próbę umieszczenia armaty w zwykłej wąskiej wieży T-34-85. Jednak już na etapie wstępnych prac stało się jasne, że przy zachowaniu starej średnicy pierścienia wieży (która wynosiła 1600 mm) nie będzie możliwe zmontowanie nowego systemu artyleryjskiego. Pojawiła się propozycja użycia wieży z ciężkiego czołgu IS z pasem naramiennym 1850 mm. Ta opcja wymagała całkowicie nowego projektu kadłuba i nie została zaakceptowana.

opcja UVZ

W ówczesnej fabryce UVZ istniały już prototypy czołgu T-44, który miał pasek naramienny wieży rozszerzony o średnicy do 1700 mm. To była taka wieża, którą postanowili zainstalować na korpusie konwencjonalnego czołgu T-34-85. Ze względu na różnicę w średnicach pasów naramiennych kadłub otrzymał pewne ulepszenia i nie miał karabinu maszynowego w przedniej płycie. Ze względu na brak karabinu maszynowego załoga pojazdu została zmniejszona do 4 osób.

Ze względu na szerszy pasek na ramię należało zmienić rozmieszczenie zbiorników paliwa - przeniesiono je do przedziału sterowniczego. Zawieszenie drugiego i trzeciego wspornika balanserawałki wykonano według schematu podobnego do pierwszego wałka. Charakterystyczną różnicą zewnętrzną było zastosowanie kół napędowych wyposażonych w pięć rolek do napędzania gąsienicy. T-34-100 w tej konstrukcji miał łączną masę prawie 33 ton i został zmontowany w lutym 1945 roku.

Testy

Maszyna została przetestowana na poligonie Gorohovets (w pobliżu Gorky), a także w pobliżu Swierdłowska. Jako główną broń nowego radzieckiego czołgu średniego T-34-100 zainstalowano dwa systemy artyleryjskie różnych konstrukcji - ZIS-100 lub D-10T. Przewożona amunicja składała się ze 100 pocisków i 1500 pocisków na jeden karabin maszynowy współosiowy z armatą. Elektrownia i skrzynia biegów nie różniły się od seryjnych czołgów i składały się z 500-konnego silnika wysokoprężnego V-2-34 i pięciobiegowej skrzyni biegów. Zdjęcie T-34-100 z ZiS-100 poniżej.

Zbiornik T 34 100
Zbiornik T 34 100

Odlana wieża miała grubość przednich części w granicach 90 mm. Schemat pancerza kadłuba pozostał ten sam i składał się z 45 mm płyt przednich o dużych kątach nachylenia:

  • 60 stopni dla górnego arkusza,
  • 53 stopnie dla dolnego arkusza.

Warianty czołgu z ZIS-100 i D-10T

System artyleryjski ZIS-100 został stworzony przez Biuro Projektowe Zakładu nr 92 (Gorki, obecnie Niżny Nowogród). Pistolet o kalibrze 100 mm był połączeniem konstrukcji seryjnej armaty ZIS-S85 (kaliber 85 mm) oraz nowej lufy o zwiększonej średnicy i długości. Jednak siła odrzutu takiej instalacji okazała się zbyt duża, co niekorzystnie wpłynęło na skrzynię biegów i podwozie czołgu. Próba zmniejszenia zwrotówinstalacja hamulca wylotowego (z obwodem szczelinowym) nie przyniosła żadnego efektu. Schemat instalacji działa w wieży pokazano poniżej.

T 34 1 100
T 34 1 100

Wyniki testów D-10T wykazały niską celność bitwy, chociaż wskaźniki obciążenia czołgów podczas strzału nadal wykraczały poza dopuszczalne granice. Mimo to przedstawiciele Armii Czerwonej nalegali na kontynuowanie prac nad maszyną, co doprowadziło do powstania kolejnej wersji.

Testowanie wariantu z LB-1

Mniej więcej w tym samym czasie Biuro Projektowe Zakładu Nr 92 stworzyło kolejną armatę o oznaczeniu LB-1 (skrót od Lavrenty Beria). Jednym z celów stworzenia takiej armaty było zmniejszenie siły odrzutu, co pozwoliłoby na użycie armaty w czołgach średnich.

T 34 100 zdjęć
T 34 100 zdjęć

Zaproponowano zainstalowanie takiego działa, wyposażonego w hamulec wylotowy, w wieży T-34-100 z przedłużonym pasem naramiennym. Jedną z wad pistoletu była bardzo długa lufa, która wystawała poza wymiary czołgu o ponad 3,3 metra. W tym samym czasie całkowita długość czołgu wynosiła 9,15 metra, co pogorszyło geometryczne zdolności terenowe pojazdu.

radziecki czołg średni t 34 100
radziecki czołg średni t 34 100

W kwietniu 1945 roku przeprowadzono testy nowej wersji maszyny. Miejscem testowym była strona testowa Gorokhovets. Zgodnie z wynikami testów, system LB-1 wykazał dobre wyniki pod względem celności ognia. Ponadto siła odrzutu takiej broni okazała się znacznie mniejsza i mieściła się w dopuszczalnych granicach. Podczas testów armata oddała około 1000 strzałów bez żadnych skarg na osiągi konstrukcji. W tym samym czasie jechał sam czołgponad 500 km.

Wyniki końcowe

Pomimo pozytywnych wyników testów, wariant T-34-100 z LB-1 nie został włączony do serii. Głównymi powodami był koniec wojny i rozpoczęcie testów pierwszych prototypów czołgu T-54, który miał nowocześniejszą konstrukcję i mocniejszy pancerz.

W tym samym czasie działo LB-1 dalej się rozwijało iw latach 1946-47 było używane do wyposażenia eksperymentalnych wersji T-44-100 i T-54. Nie wykazywał żadnej zauważalnej przewagi nad D-10T i nie był produkowany masowo.

Zalecana: