2024 Autor: Howard Calhoun | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 10:38
T-34 w momencie pojawienia się w 1940 roku spełniał najwyższe wymagania dla tego typu broni. Zamontowane na czołgu 76-mm działo bez problemu trafiło we wszystkie istniejące czołgi na świecie. W czasie wojny niemieccy projektanci radykalnie poprawili ochronę pancerza swoich czołgów, na co radzieccy projektanci odpowiedzieli instalując na T-34 wydajniejszą i potężniejszą armatę modelu D-5T o kalibrze 85 mm.
Pierwsze zmiany
Jednakże szybko stało się jasne, że skuteczność takiej broni nie wystarczy, aby pewnie pokonać nowoczesne czołgi wroga. Radzieckie działo 85 mm było wyraźnie gorsze od niemieckiego 7,5 cm KwK 40 L/70 zarówno pod względem penetracji pancerza, jak i celności ognia. Ponadto niemieckie czołgi zaczęto wyposażać w dalmierze i noktowizory, co stawiało radzieckie czołgi z D-5T w jeszcze bardziej niekorzystnych warunkach.
Nie było możliwości dalszego zwiększenia mocy seryjnej armaty 85 mm. Próbowano stworzyć działa tego samego kalibru, ale o większej mocy, w ramach których pojawiły się eksperymentalne konstrukcje ZiS-1 i V-9. Ale oba pistolety nie mogły przejść testów i zostały odrzucone. Nie testowano iwersja B-9K, która miała stożkową lufę. Taka konstrukcja pistoletu zapewniała prędkość początkową pocisków do 1150 m/s. Z tego powodu do 1945 r. wstrzymano wszelkie prace nad działami tego kalibru. Dlatego wiele zespołów projektowych ZSRR zaczęło opracowywać warianty T-34, wyposażone w działo większego kalibru. Na zdjęciu opcja umieszczenia 100-milimetrowego działa w konwencjonalnej wieży.
Wśród tych zespołów byli projektanci zakładu nr 183 (Uralvagonzawod, czyli UVZ) oraz Biuro Projektowe nr 9. Pracownicy tych biur projektowych podjęli próbę umieszczenia armaty w zwykłej wąskiej wieży T-34-85. Jednak już na etapie wstępnych prac stało się jasne, że przy zachowaniu starej średnicy pierścienia wieży (która wynosiła 1600 mm) nie będzie możliwe zmontowanie nowego systemu artyleryjskiego. Pojawiła się propozycja użycia wieży z ciężkiego czołgu IS z pasem naramiennym 1850 mm. Ta opcja wymagała całkowicie nowego projektu kadłuba i nie została zaakceptowana.
opcja UVZ
W ówczesnej fabryce UVZ istniały już prototypy czołgu T-44, który miał pasek naramienny wieży rozszerzony o średnicy do 1700 mm. To była taka wieża, którą postanowili zainstalować na korpusie konwencjonalnego czołgu T-34-85. Ze względu na różnicę w średnicach pasów naramiennych kadłub otrzymał pewne ulepszenia i nie miał karabinu maszynowego w przedniej płycie. Ze względu na brak karabinu maszynowego załoga pojazdu została zmniejszona do 4 osób.
Ze względu na szerszy pasek na ramię należało zmienić rozmieszczenie zbiorników paliwa - przeniesiono je do przedziału sterowniczego. Zawieszenie drugiego i trzeciego wspornika balanserawałki wykonano według schematu podobnego do pierwszego wałka. Charakterystyczną różnicą zewnętrzną było zastosowanie kół napędowych wyposażonych w pięć rolek do napędzania gąsienicy. T-34-100 w tej konstrukcji miał łączną masę prawie 33 ton i został zmontowany w lutym 1945 roku.
Testy
Maszyna została przetestowana na poligonie Gorohovets (w pobliżu Gorky), a także w pobliżu Swierdłowska. Jako główną broń nowego radzieckiego czołgu średniego T-34-100 zainstalowano dwa systemy artyleryjskie różnych konstrukcji - ZIS-100 lub D-10T. Przewożona amunicja składała się ze 100 pocisków i 1500 pocisków na jeden karabin maszynowy współosiowy z armatą. Elektrownia i skrzynia biegów nie różniły się od seryjnych czołgów i składały się z 500-konnego silnika wysokoprężnego V-2-34 i pięciobiegowej skrzyni biegów. Zdjęcie T-34-100 z ZiS-100 poniżej.
Odlana wieża miała grubość przednich części w granicach 90 mm. Schemat pancerza kadłuba pozostał ten sam i składał się z 45 mm płyt przednich o dużych kątach nachylenia:
- 60 stopni dla górnego arkusza,
- 53 stopnie dla dolnego arkusza.
Warianty czołgu z ZIS-100 i D-10T
System artyleryjski ZIS-100 został stworzony przez Biuro Projektowe Zakładu nr 92 (Gorki, obecnie Niżny Nowogród). Pistolet o kalibrze 100 mm był połączeniem konstrukcji seryjnej armaty ZIS-S85 (kaliber 85 mm) oraz nowej lufy o zwiększonej średnicy i długości. Jednak siła odrzutu takiej instalacji okazała się zbyt duża, co niekorzystnie wpłynęło na skrzynię biegów i podwozie czołgu. Próba zmniejszenia zwrotówinstalacja hamulca wylotowego (z obwodem szczelinowym) nie przyniosła żadnego efektu. Schemat instalacji działa w wieży pokazano poniżej.
Wyniki testów D-10T wykazały niską celność bitwy, chociaż wskaźniki obciążenia czołgów podczas strzału nadal wykraczały poza dopuszczalne granice. Mimo to przedstawiciele Armii Czerwonej nalegali na kontynuowanie prac nad maszyną, co doprowadziło do powstania kolejnej wersji.
Testowanie wariantu z LB-1
Mniej więcej w tym samym czasie Biuro Projektowe Zakładu Nr 92 stworzyło kolejną armatę o oznaczeniu LB-1 (skrót od Lavrenty Beria). Jednym z celów stworzenia takiej armaty było zmniejszenie siły odrzutu, co pozwoliłoby na użycie armaty w czołgach średnich.
Zaproponowano zainstalowanie takiego działa, wyposażonego w hamulec wylotowy, w wieży T-34-100 z przedłużonym pasem naramiennym. Jedną z wad pistoletu była bardzo długa lufa, która wystawała poza wymiary czołgu o ponad 3,3 metra. W tym samym czasie całkowita długość czołgu wynosiła 9,15 metra, co pogorszyło geometryczne zdolności terenowe pojazdu.
W kwietniu 1945 roku przeprowadzono testy nowej wersji maszyny. Miejscem testowym była strona testowa Gorokhovets. Zgodnie z wynikami testów, system LB-1 wykazał dobre wyniki pod względem celności ognia. Ponadto siła odrzutu takiej broni okazała się znacznie mniejsza i mieściła się w dopuszczalnych granicach. Podczas testów armata oddała około 1000 strzałów bez żadnych skarg na osiągi konstrukcji. W tym samym czasie jechał sam czołgponad 500 km.
Wyniki końcowe
Pomimo pozytywnych wyników testów, wariant T-34-100 z LB-1 nie został włączony do serii. Głównymi powodami był koniec wojny i rozpoczęcie testów pierwszych prototypów czołgu T-54, który miał nowocześniejszą konstrukcję i mocniejszy pancerz.
W tym samym czasie działo LB-1 dalej się rozwijało iw latach 1946-47 było używane do wyposażenia eksperymentalnych wersji T-44-100 i T-54. Nie wykazywał żadnej zauważalnej przewagi nad D-10T i nie był produkowany masowo.
Zalecana:
Waluta Izraela. Historia stworzenia
Waluta izraelska jest dość młodą walutą, podobnie jak państwo. Zaktualizowany szekel izraelski wszedł do obiegu we wrześniu 1985 roku, po reformie monetarnej. Jedna jednostka nowego szekla jest równa 1000 starych szekli i składa się ze 100 agorot
Skonsolidowana grupa podatników to Koncepcja i cele stworzenia skonsolidowanej grupy
W poniższym artykule zapoznamy się z takim zjawiskiem jak skonsolidowana grupa podatników, zastanowimy się nad koncepcją i celami utworzenia takiego stowarzyszenia, a także dowiemy się, jak korzystne jest to dla przedsiębiorców
Statek kosmiczny „Postęp”: historia stworzenia
Ludzkość poleciała w kosmos w ostatnim stuleciu. W tym czasie technologia kosmiczna dokonała potężnego przełomu. Ale jeśli astronauci pozostają na pokładzie stacji orbitalnych przez dłuższy czas, to istnieje potrzeba transportu przestrzeni ładunkowej, a taki przepływ ładunków musi być regularny
Waluta Argentyny. Peso argentyńskie: historia stworzenia
Turyści często zadają pytania o to, jaka waluta jest w Argentynie i jakie jednostki monetarne są w użyciu. Trzeba powiedzieć, że w republice dolar amerykański jest w ciągłym obiegu, zwłaszcza jeśli chodzi o odwiedzanie dużych miast i centrów turystycznych. Na odległym prowincjonalnym obszarze konieczne jest posiadanie lokalnych pieniędzy. Waluta Argentyny nazywa się Nowe Peso Argentyńskie
Samolot szturmowy SU-25: dane techniczne, wymiary, opis. Historia stworzenia
W lotnictwie sowieckim i rosyjskim istnieje wiele legendarnych samolotów, których nazwy zna każda osoba mniej lub bardziej zainteresowana sprzętem wojskowym. Należą do nich Grach, samolot szturmowy SU-25. Parametry techniczne tej maszyny są tak dobre, że do dziś jest nie tylko aktywnie wykorzystywana w konfliktach zbrojnych na całym świecie, ale także jest stale ulepszana