Opuszczone czołgi: recenzja, historia i ciekawostki

Spisu treści:

Opuszczone czołgi: recenzja, historia i ciekawostki
Opuszczone czołgi: recenzja, historia i ciekawostki

Wideo: Opuszczone czołgi: recenzja, historia i ciekawostki

Wideo: Opuszczone czołgi: recenzja, historia i ciekawostki
Wideo: Tworzywa sztuczne, rodzaje i zastosowanie 2024, Marsz
Anonim

„Czołgi przetoczyły się przez pole” - ludowa przeróbka czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w licznych interpretacjach opowiada o martwych bohaterach czołgów. Pod „wolejami dział wieżowych” eskortowano ich w ostatnią podróż. Albo ich nie pożegnali: brakowało rąk, trwała wojna, nie zapomnieli o żywych. Co można powiedzieć o żelazie – pola bitew są gęsto zakrwawione, pokryte pozostałościami po działach artylerii, ciężarówek, samolotów. Pojazdy bojowe piętrzyły straszliwe pomniki przez lasy, pola, bagna. Ale tak się nie stało…

Image
Image

Zbiornik na sprzedaż

W powojennej dekadzie połowy XX wieku nie było czasu na pomniki: rozbite pojazdy pancerne, inny sprzęt, mieszkańcy terytoriów, na których toczyły się bitwy, zostali zezłomowani, zasilając rodzinne budżety. Zaginionych żołnierzy nie można było znaleźć przez dziesięciolecia, porzucone „trzydzieści cztery” nie interesują nikogo poza dziećmi i górnikami złomu.

W latach 80. XX wieku przyszła kolej na zardzewiałe rarytasy II wojny światowej. „Zegarek pamięci”, imprezy poszukiwawcze, czarni kopacze – wszyscy zajęli się opuszczonymiczołgi zestrzelone przez samoloty, jednocześnie odnajdując szczątki żołnierzy, przywracając nazwiska. Sprzęt i broń Wielkiej Wojny Ojczyźnianej mają dla jednych znaczenie historyczne, a dla innych komercyjne. Na przykład łowcy pieniędzy w pobliżu Wiazmy (lub Tweru) wykopali w wąwozie absolutnie cały niemiecki T-III. Potem znaleźli nabywców w krajach bałtyckich, zdemontowali samochód na złom. Dzięki czujnym obyczajom – rarytas pozostał w Rosji.

Reklama internetowa
Reklama internetowa

Kolekcjonerzy sprzętu wojskowego są gotowi kupić wozy bojowe II wojny światowej za miliony dolarów. Zatrzymany T-III w stanie roboczym kosztuje 5 mln rubli, T-IV („Tygrysy”), „Pantery” z bitwy pod Kurskiem na czarnym rynku są jeszcze droższe. Koparze sprzedają pamięć o sowieckich bohaterach II wojny światowej, jakby to była ich własność.

Kto jest właścicielem zniszczonych czołgów

Kilka lat temu kanały informacyjne poinformowały, że hollywoodzki aktor Brad Pitt kupił radzieckiego T-54. Stoi w Los Angeles, reprezentując część historii wielkiego ZSRR. A Rosjanom, jak się okazuje, historia nie jest potrzebna? Kto jest właścicielem porzuconych i zapomnianych czołgów z II wojny światowej? Zgodnie z prawem federalnym - Ministerstwo Obrony, które wydało zarządzenie N 845 w sprawie bezpieczeństwa znalezionych artefaktów, poszczególnych części, nie wspominając o sprzęcie, który można uruchomić po kontroli technicznej.

Zgodnie z prawem zachowania pamięci o poległych w tej straszliwej wojnie wszystko, co znajduje się na polach bitew, musi zostać przekazane komisariatom wojskowym. Prawdopodobnie dalej powinien zostać przeniesiony do muzeów. Ale nie – muzealnicy nie mogą znaleźć pieniędzy na zakup historycznej wartości„przechodnia, który przypadkowo wykopał w lesie rozbity pojazd wojskowy gąsienicowy.”

Rzadkość Wielkiej Wojny Ojczyźnianej
Rzadkość Wielkiej Wojny Ojczyźnianej

Czarni kopacze - bardzo dobrze znają historię, dokładnie badają losy i drogę porzuconych czołgów. Kłopot w tym, że potomkowie tego nie zobaczą, nie rozpoznają, nie będą inspirowani: tam, gdzie pieniądze rządzą kulą historii, nie myślą o moralności.

Znajdź do zapamiętania

Historia wielkiego mocarstwa, które pokonało brunatną plagę faszyzmu, zachowaną w pogniecionym przez wybuchy metalu, gromadzą także prawdziwi patrioci – grupy poszukiwawcze muzeów, organizacje młodzieżowe. Zbierają eksponaty dla potomnych, aby dzieci dzieci pamiętały „za jaką cenę to zostało zdobyte”. Co więcej, żelazo bojowe, czołg porzucony w lesie, jest prawie niemożliwy do znalezienia, wszystkie łatwe zdobycze zostały już zebrane. Teraz wyszukiwarki wydobywają samochody z dna rzek, z bagien, gdzie potrzebny jest wysiłek wielu, a nie tylko jednego chciwego kopacza.

Straszne czołgi II wojny światowej
Straszne czołgi II wojny światowej

Archiwa są dokładnie badane, gromadzone są wspomnienia naocznych świadków, obecnie wnuków, którzy słuchali dziadków-weteranów, ale nie pamiętali wszystkiego. Informacje są sprawdzane, starzy ludzie odchodzą, czas leci. A jednak szczęście się zdarza.

Wycofanie się tylnej osłony

Moskiewski klub poszukiwawczy „Arrierguard” zebrał „eksponaty z czasów II wojny światowej” ze zbiorników wodnych, podarował je rosyjskim muzeom i umieścił na postumentach. Możesz dotknąć tej historii rękami, poczuć ją, docenić tragedię i potęgę wojskowego huraganu, który kruszy zbroję jak kawałek kredy. W archiwum wyszukiwarek znajduje się wiele podniesionego i odrestaurowanego sprzętu:

  • Ciężki KW-1 (Klim Woroszyłow)podniesiony z dna Newy, przeniesiony do Muzeum Bitwy o Leningrad.
  • T-34-76 „Odważny” został zabrany z dna jeziora we wsi Malachowo w obwodzie pskowskim.
klub "Rearguard" podnosi T-34
klub "Rearguard" podnosi T-34
  • T-34 wydobyty z jeziora we wsi Zelenkino. Kolejny taki sam został wyciągnięty bez wieży.
  • OT-34 - unikalny czołg średni z II wojny światowej wydobyty z bagien w pobliżu wsi Batovo i innych.

Publiczna organizacja non-profit zlikwidowana latem 2018 roku

Grób na dole

Oto kilka przykładów wyszukiwarek w nowym tysiącleciu. Niestety, 78 lat po wybuchu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie oddaliśmy hołdu wszystkim, którzy zginęli za wolność Ojczyzny. Setki porzuconych czołgów wciąż czekają na poszukiwaczy.

Obwód Biełgorod. Na południe od głównego starcia w bitwie pod Kurskiem, na terenach zalewowych Północnego Dońca, w 1943 r. znajdowały się dywizje sowiecka i niemiecka – uczestnicy Łuku Ognistego. Miejsce w pobliżu Rzhavec nazywany jest cmentarzyskiem czołgów: jednego dnia, 12 lipca, zestrzelono i zniszczono ponad sto pojazdów.

podniesiony z bagiennego czołgu T - 34-76
podniesiony z bagiennego czołgu T - 34-76

Lokalne wyszukiwarki znalazły zamulony szkielet T-34 na głębokości dwóch metrów. Siedmiotonowy samochód został podniesiony z trudem: 70 lat temu od środka grzmiała eksplozja, eksplodowała amunicja. Nie było żadnych szczątków załogi. Miejscowy mieszkaniec opowiedział, jak jako siedmioletni chłopiec usłyszał, że bojownicy wysadzili uszkodzony samochód i opuścili ogródki warzywne. To znalezisko stało się eksponatem Muzeum w legendarnej Prochorowce.

Białoruś. Na Polesiu pracownicy Muzeum Historycznego II Wojny Światowej na dawnej przeprawie przez rzekę znaleźli sowiecki czołg w przyzwoitymstan. Odnalezione według dokumentów archiwalnych za pomocą specjalnych urządzeń. Ale nie mogą tego zebrać - nie ma wystarczających środków.

Grupa poszukiwawcza MCK „Linia Stalina” podczas swojego istnienia wyjęła z wody kilka wozów bojowych z okresu II wojny światowej: ciężki KV, lekki BT-7, kilka T-34, a także kilka niemieckich pojazdy.

Severomorsk. Na Morzu Barentsa M3 Lee, czołg średni, który nie dotarł do przodu, został podniesiony z zatopionego amerykańskiego transportowca „Ballot” w 1943 roku. Uratowano główną część ładunku, ten samochód nie miał szczęścia. Siewieromorianie odrestaurowali sprzęt i przenieśli go do muzeum. Niewiele wiadomo potomnym o pomocy aliantów podczas tej wojny. Okazuje się, że północną trasą dostarczali nie tylko gulasz z Ameryki.

Wołgograd. Z dna rzeki Dobraja w pobliżu Surovikino podniesiono radziecki lekki T-60, który został uszkodzony w pobliżu Stalingradu.

Czołg T-60 znaleziony w pobliżu Wołgogradu
Czołg T-60 znaleziony w pobliżu Wołgogradu

T-60 hitlerowcy nazywali szarańczą, byli szybcy, zwrotni, transportując piechotę podczas bitwy z miejsca na miejsce. Ale dla „żelaznych kotów” – „Panter” i „Tygrysów” – stały się łatwą zdobyczą. Nasi ludzie nazwali samochód "BM-2" - masowy grób dla dwojga.

W sumie znaleziono sześć takich rarytasów - marzenie o muzeach wojskowych. Można to zobaczyć w Muzeum-Rezerwacie Bitwy pod Stalingradem. Kilka miesięcy wcześniej od razu dostali T-34.

region Tweru. Podczas „Memory Watch” w rezerwie Zavidovsky odkryto niemiecki czołg, prawdopodobnie dowódcy. Tylko 200 z nich zostało wyprodukowanych podczas II wojny światowej. Konserwatorzy wyznaczają markę, wyszukiwarki zbierają historię technologii.

Obwód moskiewski. Latem 2018 roku na pustkowiu wieśniak przypadkowo natknął się na pojazd bojowy z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Wioska nie jest wskazana, żeby miłośnicy złomu nie zdawali sobie z tego sprawy. Opuszczony czołg niemiecki, na wpół zatopiony w ziemi, rdzewiejący, czeka na historyków i tych, którzy potrafią go wyciągnąć z ziemi.

Region Tula. Na dnie rzeki w obwodzie nowomoskowskim znaleziono dwie kopie sprzętu wojskowego. W momencie pojawienia się informacji nie było znane ani przynależność do czyjegoś samolotu, ani marka. Ale przygotowania do podniesienia sprzętu już trwały.

W 1941 roku dywizja kazachstańska walczyła pod Tułą. W północnym Kazachstanie 16 000 żołnierzy jest uznanych za zaginionych. Wyszukiwarki podczas badania dna Oka odkryły radzieckiego T-34 leżącego na wieży, mocno zamulonego.

Legendarny czołg T-34
Legendarny czołg T-34

Wyspy Kurylskie. Na odległej wyspie Szykotan opuszczone czołgi z czasów II wojny światowej wciąż rdzewieją na pozycjach obronnych. Krótka wojna japońska, która zakończyła historię II wojny światowej, warczy z niemym wyrzutem z pni i wież z ziemi. Jakby ostrzegając przed straszliwymi konsekwencjami wojen.

Zapomniane czołgi II wojny światowej
Zapomniane czołgi II wojny światowej

Powrót z zapomnienia

W Internecie jest wiele historii o czołgach z II wojny światowej, które zostały porzucone i zapomniane 70 lat temu. Ale jeśli wiesz, że tylko jedna bitwa pod Kurskiem, największa bitwa pancerna, w której brało udział ponad sześć tysięcy pojazdów bojowych i dział samobieżnych, wszystkie znaleziska XXI wieku stają się kroplą w morzu.

Zespoły wyszukiwania wykonują świetną robotę z niemal nagim entuzjazmem, bezpomoc i wsparcie państwa, które jest właścicielem praw autorskich do znalezisk wojennych. A II wojna światowa nie skończy się dla nas, dopóki prochy ostatniego zaginionego żołnierza nie zostaną pochowane. Aż wszyscy żelazni kombatanci okażą się muzealnymi świadkami II wojny światowej.

Zalecana: