2024 Autor: Howard Calhoun | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 10:38
"Zniknął 12-latek…", "Dziewczyna wyszła z domu i nie wróciła, niebieskie oczy, brązowe włosy…", "Zaginął mężczyzna…". Takie ogłoszenia o utracie ludzi pełne są stron drukowanych publikacji i zasobów internetowych. Kto szuka zagubionych ludzi? Policja, Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych oraz wolontariusze, m.in. przedstawiciele organizacji Lisa Alert. Dlaczego nazywa się to oddziałem poszukiwawczym i co robi? Zostanie to omówione poniżej.
Kto szuka zaginionych osób?
Statystyki są surowe i nieubłagane i pokazują, że w Rosji co pół godziny człowiek znika. Każdego roku wydziały policji otrzymują do 200 000 wniosków od krewnych poszukujących zaginionych bliskich. Zdecydowana większość tych odwołań jest rozpatrywana szybko, a ludzie są lokalizowani i zwracani do swoich rodzin. W poszukiwania zaangażowani są policjanci, Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych, a ostatnio także wolontariusze z oddziału poszukiwawczego Liza Alert. Życie osób zaginionych zależy od spójności pracy każdego członka zespołu i skuteczności działań. Troskliwi ludzie stanowią trzon oddziału poszukiwawczego Liza Alert. Dlaczego to się tak nazywa?
Liza to dziewczyna, która nie miała czasu na pomoc
Historia oddziału rozpoczęła się w 2010 roku. Tego lata chłopiec Sasha i jego matka zniknęli. Wolontariusze wyszli na poszukiwania, a dziecko zostało odnalezione żywe i zdrowe. A we wrześniu dziewczyna Liza Fomkina z Orekhovo-Zuevo zaginęła ze swoją ciotką i zgubiła się. W przypadku Lisy poszukiwania nie rozpoczęły się od razu, stracono cenny czas. Wolontariusze przyłączyli się do poszukiwań dopiero piątego dnia po zniknięciu dziecka. Szukało jej 300 osób, które szczerze przejmowały się losem małej nieznanej dziewczynki. Została znaleziona 10 dni po zaginięciu. Niestety pomoc przyszła za późno. 5-letnia dziewczynka przeżyła w lesie bez jedzenia i wody dziewięć dni, ale nie czekała na swoich ratowników.
Ochotnicy, którzy wzięli udział w poszukiwaniach 24 września 2010 r., byli do głębi zszokowani tym, co się stało. Tego samego dnia zorganizowali ochotniczy oddział poszukiwawczy „Liza Alert”. Dlaczego tak się nazywa, każdy uczestnik tego ruchu wie.
Alert oznacza wyszukiwanie
Imię bohaterskiej dziewczynki Lisa stało się symbolem ludzkiego udziału i współudziału. Słowo „alert” w języku angielskim oznacza „szukaj”.
W Stanach Zjednoczonych od połowy lat 90. działa system Amber Alert, dzięki któremu dane o każdym zaginionym dziecku trafiają na tablicę wyników w miejscach publicznych, w radiu, w gazetach i pojawiają się w otwarte przestrzenieInternet. W naszym kraju niestety nie ma jeszcze takiego systemu. Pracownicy oddziału poszukiwawczego Liza Alert próbują na własną rękę wprowadzić, jeśli nie analog takiego systemu w Rosji, to przynajmniej udostępnić informacje o czyimś nieszczęściu. Rzeczywiście, w przypadku zniknięcia ludzi, a zwłaszcza dzieci, liczy się każda minuta.
Kim są członkowie grupy poszukiwawczej?
Dlaczego drużyna nazywa się „Lisa Alert”, teraz wiesz. Porozmawiajmy o jego składzie.
Oddział z Moskwy, pierwszy w tym prawdziwie ogólnorosyjskim ruchu, jest największy i najbardziej aktywny. Do tej pory w czterdziestu regionach kraju powstały dywizje z różną liczbą uczestników.
Tu nie ma jednego centrum kontroli, każdy dział działa niezależnie. Ale istnieje między nimi stały związek, który jest realizowany w wyniku szkolenia nowych pracowników, wymiany doświadczeń i informacji. Organizacja nie posiada rachunków bieżących, wszystkie działania realizowane są na zasadzie wolontariatu. Wolontariusze mają zapewniony niezbędny sprzęt, środki komunikacji i transportu podczas prac poszukiwawczych. Podczas długich poszukiwań uczestnicy akcji ratowniczej otrzymują wyżywienie.
Wyszukiwarki nie pobierają opłat za swoje usługi. Ci, którzy chcą pomóc, mogą zapisać się do oddziału, udzielić pomocy w postaci środków technicznych lub innego możliwego wsparcia. Każdy członek wie, dlaczego grupa nazywa się „Lisa Alert” i boi się, że nie będzie w stanie złapać tych, którzy mają kłopoty.
Jak przebiega wyszukiwanie?
Przedstawiciele oddziału starają się informować ludzi o tym, co zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Los zaginionych osób zależy od jasnych i terminowych działań krewnych, którzy złożyli wniosek. Według statystyk, przy składaniu wniosku pierwszego dnia znajduje się 98% utraconych, drugiego dnia - 85%, przy składaniu wniosku trzeciego dnia odsetek szczęśliwego wyniku spada do 60%. A później szanse na odnalezienie zaginionej osoby, zwłaszcza dziecka, są praktycznie zerowe.
W przypadku Lizy Fomkina aktywne poszukiwania rozpoczęły się dopiero piątego dnia, co doprowadziło do tragedii, która wstrząsnęła wolontariuszami. Dlatego impreza poszukiwawcza nazywa się "Lisa Alert" - to nie tylko hołd, ale także wieczne przypomnienie, że ktoś w tej chwili czeka na pomoc.
Współpraca z agencjami rządowymi
Przedstawiciele wyszukiwarek na przestrzeni lat istnienia oddziału nawiązali kontakt z policją i Ministerstwem Sytuacji Nadzwyczajnych. W końcu główne zadanie odnalezienia zaginionych osób spoczywa na władzach. Ale co może zrobić jeden inspektor okręgowy, jeśli ktoś zgubi się w lesie? Jeden w polu nie jest wojownikiem, biorąc pod uwagę skalę poszukiwań.
Na ratunek przybywa zespół poszukiwawczy Lisy Alert. Wolontariusze tworzą mobilne grupy wyszukiwania, sporządzają plan działania, zbierają informacje o zaginionej osobie, gdzie i kiedy była ostatnio widziana. Każdy drobiazg może być kluczem do szczęśliwego zakończenia.
Gdzie zaczyna się wyszukiwanie?
W wyszukiwarceOddział posiada infolinię. Jeden numer ważny na terenie całego kraju. Dla tych, którzy stracili swoich bliskich, ale mają nadzieję na ich odnalezienie, czasami staje się jedyną nicią do zbawienia. Operator odbiera telefon, ale wolontariusze nie działają bez zgłoszenia zaginięcia na policji. Często zdarza się, że chuligani dzwonią i opowiadają tragiczną historię zaginionej osoby. Jeśli policja otrzyma oświadczenie, przedstawiciele oddziału poszukiwawczego wchodzą do sprawy, podejmując zorganizowane i dobrze skoordynowane działania, nie zapominając nawet na chwilę, dlaczego „Lisa Alert” jest tak nazywany.
Wyszukiwanie operacji
Każdy członek oddziału ma swoje miejsce i swoją rolę w operacji. W głównej siedzibie działają zdalnie, zbierając informacje krok po kroku, rozpowszechniając je w mediach, w Internecie, zamieszczając ogłoszenia, opracowując mapę obszaru wyszukiwania.
Kwatera operacyjna jest rozmieszczana bezpośrednio na miejscu. W nim koordynator ustala plan poszukiwawczo-ratowniczy, sporządzana jest szczegółowa mapa terenu z określeniem kwadratów poszukiwań dla każdego członka grupy. Tutaj radiooperator zapewnia komunikację z każdym uczestnikiem, dzięki czemu w przypadku wykrycia reszta uczestników poszukiwań może natychmiast przybyć na ratunek. Podczas długich poszukiwań zespół wsparcia organizuje zaopatrzenie w żywność, wodę i inne niezbędne materiały, aby poszukiwania były kontynuowane bez zatrzymywania się.
Grupy wolontariuszy przeszkolonych do poruszania się po trudnym terenie pracują bezpośrednio w obszarze poszukiwań. Nowicjusze zawszeumieścić obok doświadczonych wyszukiwarek. W razie potrzeby śmigłowce grupy lotniczej wzbiją się w powietrze, aby przeprowadzić rozpoznanie z powietrza. Jeśli obszar poszukiwań jest daleko, grupy mogą być dostarczane pojazdami terenowymi. W ramach wyszukiwarek znajdują się kynolodzy z psami, którzy pomagają odnaleźć zaginionych ludzi. Jeżeli do tragedii doszło w pobliżu zbiornika, nurkowie z Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych dokonują inspekcji akwenu. Wszystkie te siły są zaangażowane, w zależności od złożoności poszukiwań, aby mieć czas, aby przyjść na ratunek i nie powtórzyć sytuacji, która wydarzyła się wiele lat temu, i przypomnieć sobie, dlaczego tak się nazywa „Lisa Alert”.
Kto może zostać członkiem oddziału?
Rzegi oddziału poszukiwawczego Liza Alert są otwarte dla wszystkich. Każdy może udzielić wszelkiej możliwej pomocy. Studenci, emeryci, księgowi, gospodynie domowe, sportowcy lub freelancerzy mogą zostać członkami drużyny wolontariuszy. Wolontariuszem może zostać każdy, kto osiągnął pełnoletność. Ci, którzy nadal są w szkole, mogą pomóc w rozpowszechnianiu i wyszukiwaniu informacji w Internecie, ale nie uczestniczą w aktywnych poszukiwaniach.
Dlaczego tak nazywa się oddział poszukiwawczy Lisa Alert, już wam wyjaśniliśmy. Wolontariusze uczą się technik udzielania pierwszej pomocy, pracy z nawigatorami, kompasem, radiostacją, podstaw kartografii. Aby każdy wolontariusz mógł udzielić niezbędnej pomocy ofierze i powiadomić innych członków zespołu o odkryciu.
Wyszukiwarki nadążają za duchem czasu
Zespół wyszukiwania Liza Alert ma własny numer infolinii, taki sam w całej Rosji. W każdymtelefon musi być zapamiętany z tych cenionych numerów. W końcu w przypadku zagubienia osoby nie ma ani minuty do stracenia. Operator poinstruuje wnioskodawcę o algorytmie działań.
Również na oficjalnej stronie „Liza Alert” można znaleźć formularz wyszukiwania, wypełniając go, każdy, kto złożył wniosek, może mieć pewność, że informacje te będą widoczne w różnych częściach kraju.
Teraz Liza Alert ma również aplikację mobilną. Każdy może pobrać go na smartfona. To bardziej aplikacja do powiadamiania wolontariuszy o zaginięciu osoby w określonym regionie. Pomaga szybko tworzyć zespoły szybkiego reagowania.
Ostrzegany jest uzbrojony
Członkowie grupy prowadzą aktywne działania prewencyjne mające na celu zmniejszenie liczby zaginięć. Proste zasady czasami pomagają uratować komuś życie. Ponadto personel oddziału Lisa Alert (dlaczego tak to nazwali, wielu uważa) opracowali jasne algorytmy postępowania podczas operacji wyszukiwania w lesie, na zbiorniku wodnym, w mieście i w innych warunkach.
Pomimo wszelkich starań w Rosji co roku ginie od 15 do 30 tysięcy dzieci. Co dziesiąty z nich - na zawsze. Dlatego nazywa się to „Lisa Alert”, a zwycięstwem tych ludzi jest uratowanie czyjegoś życia!
Zalecana:
Nazwa organizacji: przykłady. Jak nazywa się LLC?
Kiedy początkujący przedsiębiorca wystąpi do urzędu skarbowego o rejestrację LLC, z pewnością stanie przed koniecznością nadania swojej firmie nazwy. Częstą sytuacją jest, gdy biznesmen nie myśli o powadze tego zadania, w wyniku czego w mieście pojawiają się dziesiątki „Stroy-serwisów” i „Afrodyty”
Dlaczego prosty ołówek nazywa się „prostym”? Jak oznacza się twardość ołówka w różnych krajach?
Od wczesnego dzieciństwa i przez całe życie nieustannie używamy ołówków, zarówno prostych, jak i kolorowych. Dla niektórych profesjonalistów twardość ołówka jest ważną częścią ich zawodu. Jak sprawdzić twardość ołówka poprzez znakowanie, a także do jakich celów można ich użyć, opisano w tym artykule
Jak nazywa się najprostszy zegar słoneczny - o tym i nie tylko
Dziś nie sposób wyobrazić sobie życia bez zegarka: ktoś ma go na telefonie, ktoś na tablecie, a ktoś trzyma się klasycznej wersji – zegarka na rękę. Ale czymkolwiek one są, zawsze mamy okazję poznać czas. Jak żyli ludzie przed wynalezieniem zegara?
Jak nazywa się zawód konserwatora zabytków kultury i dzieł sztuki
Jak nazywa się zawód konserwatora zabytków, główne kierunki ich działalności. Jakie cechy powinien mieć konserwator? Gdzie można uzyskać wykształcenie
Dlaczego wołowina nazywa się wołowiną? Funkcje i ciekawostki
Dlaczego wołowina nazywa się wołowiną? W końcu mięso świni to wieprzowina, kurczak to kurczak, baran to baranina. Według niektórych badaczy korzenie słowa „wołowina” są bardzo stare. Tak od ponad tysiąclecia na terenie dzisiejszej Rosji nazywa się mięso krowie